Adam namówił mnie na coffe ride do Góry Kalwarii. Miało być towarzysko i relaksacyjnie. Ale było po maxie - dla mnie oczywiście. Pulsometr kilka razy pokazał mi MAXa. Na trasie Wilanów - Gassy - Góra kalwaria tłumy. Szczególnie w drodze powrotnej. Fotka z rzepakiem oczywiście być musiała ;)
Bezchmurnie, 13°C, Odczuwalna temperatura 13°C, Wilgotność 57%, Wiatr 2m/s z PłnZ - Klimat.app
Musiałem odebrać rzeczy "na mieście". Na Bielanach i Targówku. Jadąc do kolegi na Bielany złapałem się na pociąg od ZUSa do Łomianek niemal. Było szybko :)
Pogoda świetna, choć im później tym zimniej. Ale załadowany rower szybko rozgrzewał ;)
W drodze powrotnej zaliczyłem oczywiście szutrowe ścieżki nad Wisłą. Księżyc maga fotogeniczny.
Średnie zachmurzenie, 16°C, Odczuwalna temperatura 16°C, Wilgotność 41%, Wiatr 6m/s z PłnPłnZ - Klimat.app
Od kilkunastu już lat jestem poważnie zainfekowany ostrą cyklozą. Jeżdżę codziennie do roboty, okazjonalnie w weekendy. Mam epizody maratońskie (Mazovia MTB, Bikemaraton) i kilka rowerów. Udzielam się na stronach: www.team29er.pl i www.fatbike.com.pl.
Na bieżąco moje aktywności widać tu: https://www.strava.com/athletes/5079042