Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2014

Dystans całkowity:245.08 km (w terenie 53.00 km; 21.63%)
Czas w ruchu:10:58
Średnia prędkość:22.35 km/h
Maksymalna prędkość:56.30 km/h
Suma podjazdów:164 m
Maks. tętno maksymalne:178 (98 %)
Maks. tętno średnie:151 (83 %)
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:27.23 km i 1h 13m
Więcej statystyk

Niedzielny podwieczorek

Niedziela, 25 maja 2014 · Komentarze(2)
Po obiedzie, 5min drzemce na kocyku i spacerze, wyrwałem się z domu na objazd standardowych ścieżek ponad standardowym rowerem. Jazda obłędna. Pogoda też.
Podjazd pod Agrykole na większej koronce :) Czuć niską wagę roweru, kół. Zablokowane zawieszenie delikatnie pracuje. Max na Belwederskiej. 
 

sobotnim świtem bladym

Sobota, 24 maja 2014 · Komentarze(0)
Ustawka poranna. Pretekst to robienie zdjęć. Aura bezbłędna. W lesie na Kabatach pierwsza strata. Tytanowemu Traversowi odpada hak przerzutki. Po rozpięciu łańcucha we dwójkę z Wojtkiem popychamy (i holujemy Michała) do metra. Na asfalcie dochodzi do szczepienia i przyziemienia. Są nowe straty. Szczęśliwie docieramy wreszcie do metra Kabaty i ja odlatuje na wietrze i Scalpelu do domu.
Ponieważ wyjechałem na Renegacie a wróciłem na Sclapelu, któren będzie testowan przez dni kilka - fan!

codzienność

Wtorek, 20 maja 2014 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Po wczorajszych, wieczornych kółkach, odczuwam ogólny dobrostan :) Rano miałem jechać lekko, regeneracyjnie. Ale chyba jechałem normalnie bo do roboty dojechałem upocony jak mysza.

wieczorne kółka

Poniedziałek, 19 maja 2014 · Komentarze(0)
Kategoria treningowo
Udało mi się wyrwać na godzinę na treningowe kółka po Dolince Służewieckiej. Zrobiłem też 6 podjazdów pod Kopę Cwyla. Następnym razem chyba mogę zrobić więcej ;) Okoliczności przyrody powalające.

Pętla Wilanowsko-Siekierkowska

Niedziela, 11 maja 2014 · Komentarze(0)
Kategoria treningowo
Przedłużyłem trochę ścieżkę przy skarpie. Końcówka rewelacyjna ale później trzeba się przeprawiać przez bagniska.
Powrót już na resztkach sił, ale nowy rekord na 40kę jest :)

Radosne kółko

Czwartek, 8 maja 2014 · Komentarze(0)
Kategoria treningowo
Po kilkudniowym celibacie rowerowym, wyrwałem się wieczorem na rower. Za Wilanowem mnóstwo ludzi robiło focie tęczy, ale nie ja. Ja zapodawałem ;) Troszeczkę deszcz padał. Fajną średnią wykręciłem. Przyroda i jej okoliczności przepiekne ...


Kółko z dziećmi

Sobota, 3 maja 2014 · Komentarze(0)
Zrobiliśmy z dziećmi kółko na dobry sen ;) Po całym dniu opadu, około 18 się wypogodziło, więc ruszyliśmy.
Zimno. Ścieżka wzdłuż skarpy - mega. Szkoda że krótka.