Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2012

Dystans całkowity:526.48 km (w terenie 112.00 km; 21.27%)
Czas w ruchu:25:27
Średnia prędkość:20.69 km/h
Maksymalna prędkość:44.07 km/h
Liczba aktywności:22
Średnio na aktywność:23.93 km i 1h 09m
Więcej statystyk

sprawunki po okolicy

Sobota, 30 czerwca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Pokrążyłem po okolicy załatwiając różne zakupy. Gorąc straszny. Na ścieżki wyległy roznegliżowane rowerzystki aż nie wiadomo co z oczami robić ;)

codzienność +

Piątek, 29 czerwca 2012 · Komentarze(2)
Kategoria komunikacja
Korzystając z "wolnego" ranka, wydłużyłem sobie troszeczkę drogę do roboty. Ruszyłem na most Siekierkowski, potem terenową ścieżką wzdłuż Wisły to mostu Grota. Potem na drugą stronę rzeki i wzdłuż AK, Prymasa do Kasprzaka i do wieży do pokoju nr 15 ;) Pogoda rewelacyjna. Woda mi się dość szybko skończyła ale Oshee mnie uratował. Troszeczkę się przegrzałem - jak zwykle ...
Powrót ścieżką przy torach.
Czerwiec to kolejny miesiąc w którym nie dorównałem zeszłorocznemu przebiegowi - marność nad marnościami ...
Jutro muszę jakimś sposobem natłuc 18km to chociaż 3'ka na półrocze będzie ;)

codzienność +

Czwartek, 28 czerwca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Od rana słońce i ciepło ale pod wiatr. Po drodze do robo małą misja kurierska ;)
Powrót ścieżką przy torach.
A wieczorem jeszcze mała runda do galmoku i paczkomatu. Fajne letnie jazdy się zapowiadają.
Dla "upiększenia" Norweski lanszafcik:

codzienność

Środa, 27 czerwca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Polskie lato :) Ale oprócz wiatru mi taka aura pasuje. Rano się namieliłem pod wiatr, ale też i pościgałem z jednobiegowym szosowcem - fajnie ;)
Powrót ścieżką przy torach - jak ja to lubię.
Blase na fejsie zaprasza na wycieczkę na Ślężę z Wrocławia. Zdjęcie takie nostalgiczne dla mnie gdyż Ślężę "zaliczaliśmy" z kolegą ładnych kilka razy na delegacjach do Wrocławia.

codzienność

Wtorek, 26 czerwca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Lato :) 13 stopni rano - dla mnie idealna temperatura żeby spać :D
Rano wmodrdewind z lekkim straszeniem opadem - na straszeniu się skończyło.
W ciągu dnia opad się objawił ale na wyjście zaprzestał.
Dla odmiany wiatr zaczął kręcić i znowu był raczej wbrew.

Jak ktoś nie słyszał/ nie widział tego zawziętego dziewczęcia : Rowerowa Korona Gór Polski które goni Wilkaw hardcoryzmie ;)

i jeszcze:
#

codzienność

Poniedziałek, 25 czerwca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Rano pod wiatr. Taka mozolna jazda i przez wiatr i ogólny dołek psychofizyczny.
Powrót miał być z wiatrem w plecy ale jakoś nie zarejestrowałem.
Żeby jakoś uratować ten wpis - bardzo ładne foto w stylu - tam pojadę ;)

codzienność

Piątek, 22 czerwca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Wstałem słabiutki i tak też pojechałem do robo. Żołądek po wisusie jeszcze nie ruszył. Po południu zaordynowałem swoją nowoczesną terapię - wypiłem Powerade'a a potem kefir - jest nadzieja ;)
Powrót również powoli ...

codzienność

Czwartek, 21 czerwca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Zaległy wpis. Jakiś wirus mnie napadł. Rano jeszcze ok ale w ciągu dnia dostałem gorączki więc powrót w takiej lekkiej malignie ;) Tramwaj na mnie tak dziwnie dzwonił na skrzyżowaniu i nie zwalniał zbytnio ...
W domu zaległem i mimo pierwszego dnia lata leżałem pod kocem do rana.
Nożeszkur... - pierwszy dzień lata ;)

codzienność

Środa, 20 czerwca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Rano trochę pod wiatr. Znowu ruszyłem ścieżką przy torach. Rano mały tam ruch ;)
Powrót z widelcem do testów na plecach ;)
Na Raszyńskiej się rozpędziłem i lecąc ponad 30 zobaczyłem targeta na "horyzoncie". Depłem i dopiero na Żwirkach doszedłem targeta który okazał się być Targetką na crossie ;) Bezwztydnie wskoczyłem na koło i powiozłem się do następnych świateł. Będąc gentlemen'em w każdym z 29 calów, wyprzedziłem i chciałem dać zmianę. Alem nie docenił potencjału Targetki, która mnie wyprzedziła, rozbujała do 38 i ledwo nadążyłem ;D
Szczęśliwie na następnych światłach odbijałem i więcej wstydu nie było ...

codzienność

Wtorek, 19 czerwca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Od rana ciepło a nawet bardzo ciepło. Dodatkowo pod wiatr, więc ciepło się robi również od środka ;) Jazda ścieżką przy torach. Bardzo miła jazda.
Powrót znowu przy torach i szybciej bo spóźniony. Wiatr miło pchał a temperatura chyba spadała w stosunku do rana - extra :)