codzienność

Poniedziałek, 7 października 2013 · Komentarze(0)
Powrót do Specajnera, któremu wrócił lekki zestaw kół. Nie wiem czy to kwestia trzydniowej abstynencji rowerowej, ale jeździło się super. Z rana słońca brak ale powrót już w okolicznościach niezwykle przyjemnych.
W górach jak donosi znajoma Agnieszka S. jest tak:

A ja skomlę z żalu ... ;)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!