codzienność

Poniedziałek, 10 lutego 2014 · Komentarze(0)
Rano deszcz walił tak że w drzwiach załapałem bloka, ale cóż robić jak trzeba robić, więc do roboty ...
W weekend nie udało mi się zacerować napędu w specajnerze, więc przewietrzyłem pompina. Powrót na ostre po kilku tygodniach, nawet bez nerwowości. Tyle tylko że zmokłem lekko.
Powrót na sucho, w ciągu dnia słońce wyszło, a na Polach Mokotowskich wręcz jakieś ptactwo wiosennie zawodzi ;)
Fajny film, tylko zachodzę w głowę w jaki sposób ci goście mają takie czyste wdzianka :D
http://www.pinkbike.com/video/337008/

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!