Do pracy na skrzydłach z wiatru ;)

Piątek, 11 marca 2011 · Komentarze(3)
Kategoria komunikacja
Początkowo zapowiadała się walka, ale tylko jakieś lokalne zawirowania. Wiatr popchną mnie tak radośnie że prościutko dojechałem Puławską i Marszałkowską do Świętokrzyskiej (ostatnio taka opcja wystąpiła chyba w lecie ;). Dopiero za Emilią wiatr mnie usadził tak że ledwo wyprzedziłem autobus ładujący ludzi na przystanku ;) Fajna jazda i radosna :D
PS. jakbym ruszył normalną drogą to by mnie deszcz nie zwilżył :)

Komentarze (3)

A ja oczywiście pod wiatr. I pod górkę. W dokładnie przeciwnym kierunku niż Ty. Za to wiesz jak będzie po południu - odwrotnie!! :)))

sliwka 14:24 piątek, 11 marca 2011

A ja oczywiście pod wiatr. I pod górkę. W dokładnie przeciwnym kierunku niż Ty. Za to wiesz jak będzie po południu - odwrotnie!! :)))

sliwka 14:24 piątek, 11 marca 2011

Ja tam się oczywiście załapałem na jedyny, padający dziś deszcz. No bo czemu miałbym być suchy i czysty?

Isgenaroth 09:04 piątek, 11 marca 2011
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!