Do pracy

Piątek, 20 maja 2011 · Komentarze(2)
Kategoria komunikacja
Jak ja to lubię :D Znowu bezpardonowo wykorzystałem pretekst i pojechałem na Pragę, przez most Siekierkowski, wałem później Francuską i Waszyngtona i na koniec prosto jak strzelił Poniatowskim i Jerozolimskimi. Czad!! Taki wyciszony będę sobie siedział za biurkiem i klikał ;)

Komentarze (2)

Tak, szybszy jest ;) A tak naprawdę to łańcuch w Specajnerze się rozłazi i nie mam czasu go wymienić :/

artd70 09:07 piątek, 20 maja 2011

pompino wrócił do łask?

dodoelk 08:13 piątek, 20 maja 2011
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!