Do pracy
Poniedziałek, 23 maja 2011
· Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Udało się z rana wykroić 5min dodatkowych i mogłem zaliczyć podjazd Belwereską i jedno kółko na Agrykoli. Nowa kierownica i chwyty baaaaaaardzo i podpasowały. Szeroka na 660 prosta kierownica, leciutko wypłaszczyła mi pozycję. A ergonomiczne, piankowe chwyty dają tak fajne podparcie dla rąk. Na tyle że nie brakuje mi rogów. Zobaczymy co będzie dalej. Bardzo fajna jazda :)