codzienność

Poniedziałek, 30 stycznia 2012 · Komentarze(0)
Rano przywdziałem softshelową kurtkę na ten mróz za oknem. Chyba pierwszy raz spodnie puszczały lekko chłód. Reszta zbroi sprawił się dobrze. Nawet w ręce było ok. Natomiast sama jazda szła opornie, jakbym jechał pod wiatr - temperatura tak działa ??
Obite na desce żebra ograniczały trochę ruchy ale nicto ;)
Powrót przy jęku napędu nadal jakiś oporny ...

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!