codzienność

Czwartek, 26 kwietnia 2012 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
NO, to dziś można powiedzieć wiosna pełną gębą - wręcz na pograniczu lata ;)
Do i z powrotem w pełnym słońcu - cień na 100%'wym zadowoleniu kładły lekko, niezidentyfikowane problemy z dętkami. Najpierw zmiana i lepienie przedniej a później dopompowywanie tylnej - masakrunia ;)
Powrót ścieżką przy torach miejscami pod wiatr ale nicto ;) Po squashu przyjemnie obolałym jestem - tak niezazbytnio ;)
Taki surowy reportaż "drogi" na fb się ukazał :

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!