codzienność

Czwartek, 31 maja 2012 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Zaległy wpis. Co było rano - nie pomnę. Natomiast powrót był niecodzienny. Kupiłem małemu pierwszy rowerek - biegowy. I z nim na plecach jechałem z Nowolipek na Ursynów. Miałem sobie zrobić zdjęcie w tej funkcji towarowej alem zabył.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!