codzienność +

Piątek, 29 czerwca 2012 · Komentarze(2)
Kategoria komunikacja
Korzystając z "wolnego" ranka, wydłużyłem sobie troszeczkę drogę do roboty. Ruszyłem na most Siekierkowski, potem terenową ścieżką wzdłuż Wisły to mostu Grota. Potem na drugą stronę rzeki i wzdłuż AK, Prymasa do Kasprzaka i do wieży do pokoju nr 15 ;) Pogoda rewelacyjna. Woda mi się dość szybko skończyła ale Oshee mnie uratował. Troszeczkę się przegrzałem - jak zwykle ...
Powrót ścieżką przy torach.
Czerwiec to kolejny miesiąc w którym nie dorównałem zeszłorocznemu przebiegowi - marność nad marnościami ...
Jutro muszę jakimś sposobem natłuc 18km to chociaż 3'ka na półrocze będzie ;)

Komentarze (2)

Najprawdopodobniej na przełomie lipca i sierpnia - oczywiście zabieram rower ;)

artd70 12:06 sobota, 30 czerwca 2012

mi też do zeszłego roku brakuje...fajnie tak sobie z rana pojeździć kiedy jeszc gorąco

Kiedy na urlop do Ełku się wybierasz?

dodoelk 11:15 sobota, 30 czerwca 2012
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!