codzienność

Piątek, 5 kwietnia 2013 · Komentarze(0)
To była pierwsza chyba jazda tej zimo-wiosny że musiałem przeprowadzić kawałek rower z buta. Pompin tak się zapadał na rozmiękłym śniego-błocie że zwątpiłem.
Powrót miły - szybki. Po zmianie czasu robi się zawsze tak jakoś optymistycznie ;)
Rozbarwiał mnie ten obrazek a właściwie hasło :D

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!