Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2011

Dystans całkowity:557.98 km (w terenie 34.00 km; 6.09%)
Czas w ruchu:24:53
Średnia prędkość:22.42 km/h
Maksymalna prędkość:52.73 km/h
Suma kalorii:3229 kcal
Liczba aktywności:38
Średnio na aktywność:14.68 km i 0h 39m
Więcej statystyk

Do pracy

Piątek, 22 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Pogoda idealna. Odstawiony na kilka dni Pompin darł asfalt ;) Początek był taki niewygodny bo już moje jestestwo przyzwyczaiło się do Specajnera. Ale nastąpił szybki switch i pojechaliśmy. Światła się łaskawie ułożyły więc wyszła wyższa średnia niż normalnie. Super jazda!

do domu

Czwartek, 21 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Szybka jazda do domu. Na Polach Mokotowski kupa luda rozłożonego po trawnikach - fajnie im. Amatorów kąpieli jeszcze brak - może dlatego że bajoro jeszcze nie jest pełne ;) Pod domem Specajner mnie poniósł na Kopę Cwyla. Na samym szczycie podjazdu, łańcuch mi odpadł :( Się nie przyłożyłem przy skuwaniu ?? Zjazd doniósł mnie prawie pod drzwi :D Super jazda.

Do pracy

Czwartek, 21 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Znowu ścieżką przy torach. Tak ona wygląda:

do domu

Środa, 20 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
szybko i krótko - gdyż obowiązki rodzinne ścigają. Ale mimo wszystko ścieżką przy torach ;) Super jazda ...

Do pracy

Środa, 20 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Piękne okoliczności przyrody (oraz oczywiście Specajner ;) sprowokowały mnie do sentymentalnej jazdy ścieżką przy torach aż do Szczęśliwic. Oczywiście wjechałem na górkę, krótkim ostrym podjazdem ścieżką przez lasek. Zjazd po trelince wzdłuż stoku - miło :) Ogólnie bardzo fajna jazda - jutro też tak pojadę :D

do domu

Wtorek, 19 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Powrót także ścieżką przy torach. Wcześniej, na Żwirki, między samochodami w korku Specajner uwijał się super. Pogoda wymarzona. Bardzo fajna jazda :)

Do pracy

Wtorek, 19 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Przejechałem ścieżkę przy torach. Wcześniej zryty kawałek przez budowę węzła na Marynarskiej. Specajner świetnie sobie radzi (a ja na nim ;) w takich warunkach. Na jesieni robiłem tą ścieżkę BigSurem. Fan taki sam tylko 29er bardziej wygładzają teren ;) Bardzo fajna jazda :)
ps. Miałem wątpliwą przyjemność odkryć że opaski na obręczach mojego Rockhoppera 2010 Red też są czerwone :D Product Manager musiał mieć niesamowity fan robiąc specyfikację :)

do domu

Poniedziałek, 18 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Super jazda. Zauroczenie specajnerem się pogłębia ;) Szybkość na asfalcie, wybieranie nierówności - bajka nie bike :D

Do pracy

Poniedziałek, 18 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Kolejna jazda na Specajnerze. W weekend ostro śrubkowałem - wymieniłem kierownicę na klasycznego, prostego Ritchey Comp'a. Jest węziej ale niżej i pozycja mi już zaczyna pasować. Jak klasyczny głupek wyszukiwałem wszelkie możliwe nierówności po drodze ;) Krawężniki, zrujnowane chodniki czy dzikie ścieżki w parkach, Specajner znosi dość podobnie do iDrive. Mały problemem jest tylna dętka, która puszcza ciśnienie ale nie pokazuje którędy ...

do domu inną drogą :)

Piątek, 15 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Troszeczkę się powłóczyłem ;) Zaliczyłem daaaawno nie odwiedzany zjazd ze skarpy w parku Ujazdowskim i podjazd Agrykolą. Jeszcze muszę się zgrać ze Specajner'em ;) Kompletnie nie obserwuję mitu gorszej manewrowości 29er'a. Rower wygląda na wielki ale np. przy ruszaniu siodło trafia pod tyłek błyskawicznie. Bardzo fajnie opony trzymają w zakrętach. Przejechałem też ścieżkę przez dolinę smródki oraz budowę wiaduktu pokonując hałdę kopnego piachu - czad ;)