Początkowa 50 Szlaku Rowerowego Orlich Gniazd

Wtorek, 17 września 2019 · Komentarze(0)
Przy okazji prezentacji kolekcji 2020 rowerów Orbea w Częstochowie, postanowiłem wykorzystać sytuację i przejechać kawałek Szlaku Rowerowego Orlich Gniazd. Kilka lat temu organizowany był wyścig o nazwie TransJura, w którym startowali biegacze i kolarze. Były dwa dystanse. Na ten krótszy rowerowy dystans udało mi się namówić kolegów.

Cały dystans z Częstochowy do Krakowa (lub wprost przeciwnie) chodzi mi pod kaskiem od tamtej pory ciągle niemal.
Ten początkowy kawałek, który sobie zaplanowałem, w wielu miejscach rozpoznałem właśnie z pamiętnej Transjury. Okolice Żarek też okazały się znajome.
Ogólnie ten przejechany dziś kawałek jest bardzo przyjemny. Malownicze widoki, dość dobre oznakowanie, szybka jazda. Sporo asfaltu, ale nie brak ścieżek wijących się przez las i ocierających o skałki.
Jazda była szybka, bo po porannej akcji z "prawie spóźnieniem" na pociąg, tym razem nie chciałem ryzykować ;)W Myszkowie udaje mi się kupić coś do jedzenia.
Muszę tu wrócić.

Może na jakiś rodzinny długi weekend?
W pociągu znowu trafiam na rowerzystę ;) Tym razem jest to jeden z uczestników Maratonu Rowerowego Północ-Południe. Cała trasa do Warszawy upłynęła, znowu na pytlowaniu i rowerach i jeździe ;)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!