codzienność
Wtorek, 7 lutego 2012
· Komentarze(0)
Kategoria komunikacja, po śniegu
Rano termometr nie kłamał - cieplej się zrobiło ;) W swojej zbroi się upociłem dość więc na powrót zdjąłem jedną warstwę. Od razu jakoś lżej się zrobiło ;)
Fajna jazda :)
Specjałówka na dłuższych, prostych, asfaltowych odcinkach jakaś, taka niespokojna jest. Na krótkich terenowych odcinkach ta żwawość w zmianie kierunków jest fajna ale na ulicy, w ciągu samochodów lecących Żwirkami, wprawia mię w lekki niepokój.
Ale nicto jak mawiał Karolak w skórze Atylli Kultowego ;)
PS. Fajnie księżyc wstawał na me powitanie w drodze do domu, alem na focenie się nie zebrał ...
Fajna jazda :)
Specjałówka na dłuższych, prostych, asfaltowych odcinkach jakaś, taka niespokojna jest. Na krótkich terenowych odcinkach ta żwawość w zmianie kierunków jest fajna ale na ulicy, w ciągu samochodów lecących Żwirkami, wprawia mię w lekki niepokój.
Ale nicto jak mawiał Karolak w skórze Atylli Kultowego ;)
PS. Fajnie księżyc wstawał na me powitanie w drodze do domu, alem na focenie się nie zebrał ...