codzienność
Czwartek, 5 kwietnia 2012
· Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Jazda bez wyróżników ;) Tylko w drodze powrotnej zaskoczyli mnie budowlańcy wiaduktów. Wracałem nie inaczej jak ścieżką przy torach, radośnie i żwawo a tu przy pętli brama na budowę zamknięta ! I to jak złośliwie - dokładnie. Się napięli chłopy, chyba żeby trudniej było się przedostać :) Więc ja, zwinnie jak łasiczka, przelizłem bez płot na tory tramwajowe (elegancko wyasfaltowane na wysokość torów - polecam) i ruszyłem dalej. Już bez przygód i ekscytacji :D
Ekscytacji doznałem po tym:
Ekscytacji doznałem po tym: