Wpisy archiwalne w kategorii

treningowo

Dystans całkowity:4558.75 km (w terenie 577.00 km; 12.66%)
Czas w ruchu:192:37
Średnia prędkość:24.29 km/h
Maksymalna prędkość:58.68 km/h
Suma podjazdów:9307 m
Maks. tętno maksymalne:252 (163 %)
Maks. tętno średnie:151 (83 %)
Suma kalorii:100193 kcal
Liczba aktywności:85
Średnio na aktywność:59.98 km i 2h 15m
Więcej statystyk

crosfit mini

Poniedziałek, 24 lutego 2014 · Komentarze(0)
Kategoria treningowo
TE: 2,0 . Z obserwacji "po" to brak zakwasów.

cf

Niedziela, 9 lutego 2014 · Komentarze(0)
Kategoria treningowo
Po dłuższej przerwie zrobiłem sobie treninżek ;) W wersji mini, ale czas bez rozgrzewki i pierwszego obwodu. TE 1,3 - słabo :(

crosfit mini

Wtorek, 7 stycznia 2014 · Komentarze(3)
Kategoria treningowo
Dziś wersja mini. Jakiś nie do końca świeży się czułem a i katar się czai ...
W Mexico City takie BikeGirlsy są ;)

Indoor

Niedziela, 5 stycznia 2014 · Komentarze(0)
Kategoria treningowo
Kolejny trening ala crosfit. Okazało się że w piątek zrobiłem tylko 4 obwody. Zła interpretacja wskazań grarmina ;) Czwarty i piaty krokodylek kończyłem na kolanach, półleżąc na kanapie. Umordowany byłem konkretnie - czyli tak jak lubię ;)

cr

Piątek, 3 stycznia 2014 · Komentarze(0)
Kategoria treningowo
Kolejny trening na dywanie. Za-zipałem się momentami dość mocno. Jakoś nie bardzo mogę pogodzić się ze wskazaniami garmina. Zakwasy zdecydowanie mniejsze a przyjemne spięcie i obolałość w mięśniach - zadowala ;)
Mam też plany rowerowe na długi weekend. Ale pewnie będzie jak na obrazku ;)

Indoor

Środa, 1 stycznia 2014 · Komentarze(0)
Kategoria treningowo
Drugi trening a'la crosfit w domu. Po ostatnim mam wciąż zakwasy więc zmniejszyłem ilości i udało mi się zrobić 5 rund ;)
Mam nadzieję na poprawę i lepsze niż zwykle przygotowanei do sezonu ;)

indoor

Niedziela, 29 grudnia 2013 · Komentarze(0)
Kategoria treningowo
Od jakiegoś czasu zaraziłem się modą na crossfita. Znaczy ideą ;) Znalazłem zestaw, którym można katować się w zaciszu domowym lub podwórkowym. Na początek wybrałem dom a konkretnie duży pokój. Miało być pięć serii ale po trzeciej myślałem że się zrzy..m więc poprzestałem. Nazajutrz, czyli dziś czuję się dość mocno wyżęty.

Kolejna jazda z Grupą Ełk

Niedziela, 11 sierpnia 2013 · Komentarze(5)
Kolejna jazda z szosowcami z Ełku. Z odłamem z godziny 7:00 ;) Tym razem niechcący wyszła opcja krajoznawcza, gdyż Koledzy pokazali mi drogę przez poligon rakietowy. A tam do głosu doszła moja druga (dogasająca na szczęście) zajawka - WoT ;)
I stąd taki zdjęciowy plan zaistniał :

Ślad trasy wyszedł natomiast taki:

Ta druga pętelka to oczywiście dokręcanie, gdyż za mało liczniki pokazywały ;)