Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2011

Dystans całkowity:604.18 km (w terenie 2.00 km; 0.33%)
Czas w ruchu:27:25
Średnia prędkość:22.86 km/h
Maksymalna prędkość:48.74 km/h
Maks. tętno maksymalne:224 (124 %)
Maks. tętno średnie:153 (85 %)
Suma kalorii:1249 kcal
Liczba aktywności:50
Średnio na aktywność:12.33 km i 0h 32m
Więcej statystyk

Do pracy

Piątek, 18 marca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Zimno i wilgotno. Na asfaltach pozostałość po nocnych opadach. Max za autobusem.

do domu inną drogą :)

Czwartek, 17 marca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Pod pretekstem sprawunków, przejechałem przez Chmielną, Nowy Świat a potem Ujazdowskimi, Belwederską (tam był max po asfalcie :) Bardzo fajna jazda :)

Do pracy

Czwartek, 17 marca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Po wczorajszym sqaush'u taką refleksyjną jazdę miałem ;) Pulsometr miał mi pomóc trzymać się w 1 zonie ale chyba pada albo sie zrobił zbyt czuły na zakłócenia bo HRmxa pokazał mi 205 :/ Jakby to była prawda to bym chyba się przekręcił ;)
A wiatr znowu mnie pchał - miło :D

wycisk

Środa, 16 marca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria squash
Masakra bo graliśmy tylko we dwóch. Pod koniec nie miałem już siły machać ;)

do domu

Środa, 16 marca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Fajna, szybka jazda! Na Żwiki załapałem się na autobus, który mnie przeciągnął do następnych świateł ;)

Do pracy na skrzydłach z wiatru ;)

Środa, 16 marca 2011 · Komentarze(3)
Kategoria komunikacja
Wiatr mnie pchał zawzięcie, ale stale mnie coś przyhamowywało. To światła, to skręcające w lewo auta albo dostawczaki na awaryjnych. Pompino dostał nową oponę na tył i na asfalcie to cichuteńko coś szeptał to syczał - fajnie ;) A i jeszcze mi dziś pierwszy tysiąc w tym roku wyskoczył ;)

do domu

Wtorek, 15 marca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Bardzo fajna jazda! Max mi się wykręcił jak na Wołoskiej zacząłem jechać równo z ruszającym tramwajem. Jak mówimy z kolegami na squash'u - podnieciłem się :D

Do pracy

Wtorek, 15 marca 2011 · Komentarze(1)
Kategoria komunikacja
Straszyli deszczem, ale jeszcze za mojej jazdy nie padało. Na ulicach jakieś pozostałości po opadzie nocnym, jednakowoż na tyle nieistotne że nawet ochraniaczy na buty nie założyłem. Pompin powoli przechodzi w stan letni. Wczoraj spędziłem upojna chwile na zmienianiu opon. Po odgruzowaniu wstępnym piwnicy, okazało się ,oczywiście dopiero na kole :/) , że ostała mi się tylko jedna opona szosowa. Może dziś nawiedzę Nowowiejską po robo ...

do domu

Poniedziałek, 14 marca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Bardzo fajna jazda :) Tylko chyba muszę poszukać lżejszych nogawek bo mi za ciepło się zrobiło ;) A kolan nie chcę narażać.