Wpisy archiwalne w kategorii

treningowo

Dystans całkowity:4558.75 km (w terenie 577.00 km; 12.66%)
Czas w ruchu:192:37
Średnia prędkość:24.29 km/h
Maksymalna prędkość:58.68 km/h
Suma podjazdów:9307 m
Maks. tętno maksymalne:252 (163 %)
Maks. tętno średnie:151 (83 %)
Suma kalorii:100193 kcal
Liczba aktywności:85
Średnio na aktywność:59.98 km i 2h 15m
Więcej statystyk

Kampinos

Niedziela, 29 listopada 2020 · Komentarze(0)
Oryginalny plan Jacka opierał się na w wycieczce zorganizowanej przez Gravel.Love w 2019. Ja tylko zdecydowanie zaprotestowałem przeciw sumarycznemu dystansowi 140 km.
Więc plan uległ wzbogaceniu o przejazd metrem na Młociny na start. I oczywiście powrót :)
A na trasie było wszystko. Piach, korzenie, single i błoto. Jednak wszystko udało się pokonać na kołach i gravelowych oponach.

Odcinek z przyjemnie odliściowany ;) 
Pierwszy postój - kanapka - świeży chleb, masło orzechowe i powidła wiśniowe. Tylko do picia zamiast kawy - woda z bidonu w temperaturze otoczenia. I to było również miejsce w którym wydarzył się opad śniegu. W ilości kwantyfikowalnej ;)

Opady śniegu, 1°C, Odczuwalna temperatura -1°C, Wilgotność 89%, Wiatr 3m/s z PłnPłnW - Klimat.app

Morning Ride

Sobota, 28 listopada 2020 · Komentarze(0)
Wojtek z uwagi na nieletnie bardzo dzieci, ma czas na rower dość ograniczony. I reglamentowany ;) Znam sytuację z własnego bogatego doświadczenia.
Wyjście w sobotę na rower z rana po ciemku to dość heroiczne z mojej strony, ale przecież koledze nie odmówię ;)
Na całej trasie pustki. Nawet na drodze na Gassy żywego ducha.

Prysznice, 2°C, Odczuwalna temperatura -2°C, Wilgotność 93%, Wiatr 5m/s z ZPłnZ - Klimat.app

Gassy Ride

Poniedziałek, 19 października 2020 · Komentarze(0)

Po deszczowym weekendzie spędzonym na psuciu i naprawianiu rowerów, musiałem się ruszyć. Słońce w ciągu dnia zachęcająco świeciło, zawsze to pozytywnie dział na moje morale. Postawiony w stan używalności po raz kolejny Grade, wymaga ponownego przyzwyczajenia na nowo. Oczywiście po moim serwisowaniu, konieczne są poprawki, ale ogólnie jeździć się da ;)
Więc jeździł będę, aż do powrotu Kody. Kiedy to będzie - nie wiadomo ...
Bezchmurnie, 8°C, Odczuwalna temperatura 5°C, Wilgotność 77%, Wiatr 3m/s z PłnPłnZ - Klimat.app

Gassy na ciemno, chłodno lecz sucho

Czwartek, 15 października 2020 · Komentarze(0)
Kategoria gravel, treningowo
Szybka (jak to z Jackiem zwykle bywa) pętla w większości szosowa, gdyż po ostatnich deszczach wjazd do lasu trzeba by zakończyć wielkim myciem.

Duże zachmurzenie, 9°C, Odczuwalna temperatura 8°C, Wilgotność 86%, Wiatr 2m/s z PłnPłnZ - Klimat.app

Morning Ride

Niedziela, 26 lipca 2020 · Komentarze(0)
Kategoria 100'etka, treningowo
Adam wymarzył sobie Kampinos. Panowaliśmy już ten kierunek od dawna, no i sprzyjające okoliczności w postaci wakacji i wyekspediowania dzieci na wypoczynek z dala od rodziców, umożliwiły realizację planu.
I jak to bywa z planami ... walą się. Trak trasy nie chciał się wczytać na Wahoo, więc zaczęliśmy jechać przed siebie, wspomagając się mapa Googla. Po lodach i coli w przydrożnym sklepie, udaje mi się załadować ślad z wielkiej pętli Tour de Kampinos, więc reszta trasy poszła już jak po sznurku.

Oczywiście jak to zazwyczaj z Adamem, ujechałem się strasznie. Na szczęście mogliśmy pejechać kawałek na kole Bizona ;)

Bezchmurnie, 22°C, Odczuwalna temperatura 22°C, Wilgotność 57%, Wiatr 3m/s z PłdW - Klimat.app

Nad Zegrze Ride

Sobota, 16 maja 2020 · Komentarze(0)
Kategoria 100'etka, treningowo
Gdy się zgodziłem na "ten Radzymin" ze zbiórką o 7:00 na Targówku, to planowałem transport na start oparty częściowo o metro. Ale w końcu udałem się na kołach, co nawet dobrze wyszło bo mimo że się spóźniłem toi tak czekałem ;)
Wczesna godzina, więc ruch mały na drogach.
Windsurferzy już na wodzie, żeglarze się jeszcze gotowali ...
Nad zalewem wiatr konkretny, dobrze że na drodze takiego nie ma.
Kawa oczywiście musiała być :)

Bezchmurnie, 7°C, Odczuwalna temperatura 4°C, Wilgotność 68%, Wiatr 4m/s z Z - Klimat.app
Ślad.

Gassy i pętle w Słomczynie

Czwartek, 14 maja 2020 · Komentarze(0)
Kategoria gravel, treningowo
Od rana miałem plan żeby zaraz po pracy się przewietrzyć. "Zaraz" nie wyszło, ale i dobrze bo przeczekałem lekki opad. 
W lesie super - mało ludzi i przyroda po deszczu odżywa.
Jak zwykle początek jazdy jest euforyczny :) To że coraz bliżej Gassów, łatwo poznać po coraz częstszym mijaniu kolarzy ;)
Bez rzepaku - nie liczy się ;)
Rano miałem plan dojechać do GK, ale poprzestałem na 4 pętlach w Słomczynie.
Przerwa na cocę i wuwu w sklepie w Ciszewie i w drogę powrotną. W Bielawie na rondzie źle wybrałem zjazd i trafiłem na nową dla mnie drogę, która poprowadziła w znane miejsce - tak lubię ;)

Zacząłem od lasu i postanowiłem skończyć przez drogą przez las. Niesamowicie energetyczna jazda.

Średnie zachmurzenie, 14°C, Odczuwalna temperatura 14°C, Wilgotność 45%, Wiatr 3m/s z ZPłnZ - Klimat.app

#gorakawiarnia Ride

Sobota, 9 maja 2020 · Komentarze(0)
Kategoria treningowo
Adam namówił mnie na coffe ride do Góry Kalwarii. Miało być towarzysko i relaksacyjnie. Ale było po maxie - dla mnie oczywiście. Pulsometr kilka razy pokazał mi MAXa. 
Na trasie Wilanów - Gassy - Góra kalwaria tłumy. Szczególnie w drodze powrotnej. Fotka z rzepakiem oczywiście być musiała ;)
Zdjęcie obowiązkowe
Bezchmurnie, 13°C, Odczuwalna temperatura 13°C, Wilgotność 57%, Wiatr 2m/s z PłnZ - Klimat.appregeneracja

Jazda towarowa

Czwartek, 7 maja 2020 · Komentarze(0)
Kategoria gravel, treningowo
Musiałem odebrać rzeczy "na mieście". Na Bielanach i Targówku. Jadąc do kolegi na Bielany złapałem się na pociąg od ZUSa do Łomianek niemal. Było szybko :)
Lubie takie światło
Pogoda świetna, choć im później tym zimniej. Ale załadowany rower szybko rozgrzewał ;)
Pickup
W drodze powrotnej zaliczyłem oczywiście szutrowe ścieżki nad Wisłą. Księżyc maga fotogeniczny.

Średnie zachmurzenie, 16°C, Odczuwalna temperatura 16°C, Wilgotność 41%, Wiatr 6m/s z PłnPłnZ - Klimat.app

Lunch Ride

Piątek, 27 grudnia 2019 · Komentarze(0)
Kategoria gravel, treningowo
Tym razem wystartowałem wcześniej. Odpiąłem denerwujące błotniki i rower od razu sprawniejszy ;) 
Postanowiłem skorzystać z wczorajszego rekonesansu, powtórzyć trasę do Ruskiej Wsi. Potem do Klus, Skomacka, przez Zelki do Woszczel i do dużego pokoju na koniec ;) 
Nowa ścieżka, okalająca jezioro, jest idealna na gravela. Będzie fajna trasa wycieczkowa jak powstanie kładka/most na jeziorze między Chruścielami a Osiedlem Jeziorna.
Widok z nowej ścieżki na "wyspę" i "zamek krzyżacki" 
Słońce się przebija, muza na uszach - tak można się bujać.
Widoki zachwycają mnie jak zwykle niezwykle od lat.
Oczywiście za Skomackiem Wlk. polna droga do Pańskie Woli kończy się "terenem prywatnym", a potem trafia w tory kolejowe.
Falujący mazurski pejzaż
 Ale na szczęście widać wydeptaną ścieżkę i szybko wracam na drogę szutrową.
Mniej więcej w tym miejscu na drodze widziałem wielkiego Lisa
Końcówka trasy, za Zelkami to jazda z wiatrem w plecy. Euforycznie jest.

Bezchmurnie, 1°C, Odczuwalna temperatura -4°C, Wilgotność 84%, Wiatr 6m/s z PłnPłnZ - Klimat.app