Wpisy archiwalne w kategorii

komunikacja

Dystans całkowity:15918.74 km (w terenie 738.58 km; 4.64%)
Czas w ruchu:720:19
Średnia prędkość:20.92 km/h
Maksymalna prędkość:223.00 km/h
Suma podjazdów:357 m
Maks. tętno maksymalne:210 (116 %)
Maks. tętno średnie:141 (78 %)
Suma kalorii:13509 kcal
Liczba aktywności:941
Średnio na aktywność:16.92 km i 0h 48m
Więcej statystyk

codzienność+

Czwartek, 26 lipca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Rano umordował mnie tylny hamulec, bo wczoraj wieczorem uznałem że wymianę klocków załatwię szybciutko przed wyjściem - naiwność godna niewinnego dziecięcia ...
Nowy napęd wymaga jeszcze istnego muśnięcia i będzie chodził idealnie ;)
Powrót ścieżką przy torach ale w wariancie wydłużonym ...

codzienność

Środa, 25 lipca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Zaległy wpis ale nie wszystko zapomniałem ;)
Jako że napęd nie współpracuje z nową korbą, musiałem zawitać do Aibika. Tamże po niezwykle atrakcyjnych cenach nabyłem podzespoły z którymi zabawiałem się do 22:30 ;)
Efekt przyjdzie mi ocenić rankiem - na stojaku jest ok ...

codzienność+

Wtorek, 24 lipca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Rano piękna jazda - korba dogorywa. Na szczęście złożono mi ofertę i dziś z niej skorzystam ;)
Po robocie z kolegą M.pojechałem sprawdzić dlaczego kilka ładnych lat temu zarzuciłem wspinanie ;) Przypomniałem sobie - ciasne i śmierdzące buty, zbułowane łapy i zdarty naskórek na dłoniach - fajnie ;)
Powrót nad Wisłą. Wiatr miło i łagodnie pchał. Chmary meszek, sporo ludzi na rowerach, fajne knajpy - zmiany na lepsze chyba.

codzienność

Piątek, 20 lipca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Zaległy wpis. Był piątek 13-tego i jeździłem na rowerze ;)

codzienność

Środa, 18 lipca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Rano pogoda idealna - słońce, wiatr w plecy - bardzo przyjemna jazda.
Powrót przez Airbike na Mangalii. Odebrałem koło do Pompina które czekało na mnie chyba miesiąc i pół ;) Dobrze jest mieć znajomości z cierpliwymi ludźmi.
Fajnie, bo okazało się że problem luzu na gniazdach pod śruby, do koszyczka bidonu, jest naprawialny - czad :)
Nie będzie Specajner na mnie brzęczał :)
Litewska Ekipa podstawiła fajne zdjęcia z Wieliszewa. Wjazd na wał:

I jeszcze nocna sceneria:

codzienność

Wtorek, 17 lipca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Rano chłodno. Regeneracja po Wieliszewie postępuje. W czasie jazdy do robo nawet się pościągałem z jakimś kolegą cyklistą ;)
Pogoda w czasie dnia miała gorsze okresy ;) na szczęście powrót na sucho i względnie z nieprzeszkadzającym wiatrem.

codzienność

Poniedziałek, 16 lipca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Bolesny poranek po weekend'zie w Wieliszewie. Na szczęście wiatr jest łaskawy, lekko pcha.
Powoli podliczam straty w sprzęcie: hamulce - klocki do wymiany, luz na korbie, luzy na gniazdach śrub pod koszyczkiem (ciekawe czy mi to gdzieś naprawią :( ).
Straty w części miękkiej zestawu startowego - czyli w moim organizmie - powoli się regenerują. Siny tyłem pokrywa sudocream a kolana spodnie 3/4 ;)
Powrót już lepszy. W robocie musiałem ratować się yerba mate :)
Ogólnie samopoczucie dużo lepsze niż to co pamiętam po starcie w Gwieździe Mazurskie w 2009. Po tamtym starcie, w poniedziałek nie byłem w stanie utrzymać się na kole laski na holendrze ;(

codzienność

Piątek, 13 lipca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Zaległy wpis. Piąte 13 ale że nie jestem przesądny to nic mi się nie przytrafiło ;) Wieczorem tylko zaliczyłem sraczkę-przygotowaczkę na okoliczność startu w Mazovii 24H. Staczka ucieleśniła się w zmultiplikowanej próbie zepsucia roweru podczas poprawek na ostatnią chwilę.
Albowiem ze zmianą podejrzanych opasek na obręcze poszło jak z płatka więc podochocony wymieniłem amora na testowego. Na jego regulację czasu nie stykło ...
Potem jeszcze mieszałem przy korbie i zepsułem przedni hamulec - szczegółów poskąpię litościwie dla siebie ;)

codzienność

Czwartek, 12 lipca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Rano minąłem się z deszczem. Pod domem kropiło a na Żwirki wilgoć była tylko na ziemi. A potem na moim tyłku ;)
Wyskoczyłem do sklepu Ergo po opaskę Polara i w drodze powrotnej już testowałem.
Endomondo fajnie dołożyło wykres z tętnem - brakuje tylko stref. Jutro sprawdzę Sports-tracker'a.

codzienność

Środa, 11 lipca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Zmiana pogody. Rano bardzo fajna jazda ścieżką przy torach. Powrót też :)
Na koniec jeszcze podjazd pod Kopę Cwila i max na zjeździe.
Specajner skrzypi sztycą jak potępiona dusza ...
Fajny film widziałem:

same momenty - rowerowe :D