codzienność

Środa, 12 grudnia 2012 · Komentarze(1)
Poranek z lekka nerwowy bo obudziłem się wraz z zanikiem prądu i ciepłej wody. Wokół całe osiedle ciemne, a onet news donosi na pierwszej stronie o udanej próbie wystrzelenia rakiety ;) Telefon do kolegi i niestety to nie jest koniec świata i trzeba ruszać do robo. Na rowerze kolejna siurpryza - odgarnęli kawałek ścieżki rowerowej :D
Na ulicach czarno i mokro od soli chyba.
Łańcuch przeskakuje - niedobrze :(
Taki mnie zachwycił obiekt na obrazku:

codzienność+

Poniedziałek, 10 grudnia 2012 · Komentarze(0)
Rano dodatkowych kilka kilometrów gdyż odstawiałem wóz do serwisu. Zimno dość bo mi palce na dłoniach i stopach zaczęły się buntować.
Ogólnie bardzo fajna jazda ;)

próba

Niedziela, 9 grudnia 2012 · Komentarze(0)
Kategoria po śniegu
Specjałówka powstała na nowo - jazda próbna - raczej wszystko OK.

codzienność

Piątek, 7 grudnia 2012 · Komentarze(0)
Ponieważ nie było czasu żeby załatać Dętkę w Pompinie kolejny dzień na śniegu Specajnera. Do roboty i z powrotem ścieżką przy torach. Powrót dość nocną porą ale bajeczny. Raz że po imprezie a dwa że po świeżym śniegu. Właściwie nie musiałem włączać Cateye-Elki bo widno i wszystko widać.
Foto ukazuje ścieżkę przy torach w scenerii zimowej, mimo kalendarzowej jesieni:

codzienność

Piątek, 23 listopada 2012 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Zaległy wpis pisany na antybiotyku ;)
Bardzo fajny film Goście zrobili - o Bieszczadach - jedyny zarzut to że brak rowerów jest zupełnie ;)

codzienność

Czwartek, 22 listopada 2012 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Dziś chłodniej. A w srodze powrotnej jakby jakiś opad chciał wystąpić.

codzienność

Środa, 21 listopada 2012 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Ciepło i sucho. A powrót ścieżką przy torach. Innych szczegółów nie pomnę. Ale fajny film trafiłem:

codzienność

Wtorek, 20 listopada 2012 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Słońce próbowało operować ale bez spektakularnych efektów. Nic to - listopad wzorem ubiegłorocznego rozpieszcza suchymi dniami. Jedynie przecinając budowę wiaduktów mieszam Komandem błocko.
Bardzo przyjemna jazda. Naładowany na full Cateye świeci i oślepia ;) Obejma zjechała i lampa mi po oczach siekła ;)

codzienność

Poniedziałek, 19 listopada 2012 · Komentarze(0)
Kategoria komunikacja
Rano sprowokowałem jakiegoś młodego człowieka do ścigania na udeptanej ścieżce wzdłuż Żwirki. Stąd ten max ;) Zazipałem się strasznie ale się nie dałem :D
W obie strony ścieżką przy torach.
&hd=1