Wpisy archiwalne w kategorii

na ostro

Dystans całkowity:2057.79 km (w terenie 4.00 km; 0.19%)
Czas w ruchu:91:11
Średnia prędkość:21.32 km/h
Maksymalna prędkość:223.00 km/h
Liczba aktywności:100
Średnio na aktywność:20.58 km i 0h 58m
Więcej statystyk

codzienność

Czwartek, 25 października 2012 · Komentarze(0)
Chłodno ale w nogawkach i wiatrówce idealnie.
Na rondzie Zawiszy zgadałem się z jakimś kolegą rowerzystą na szosie Koga. Pierwszy sezon jeździ i na Pompina jako ostre patrzył z respektem ;) Pytał do jakiej temperatury da się jeździć ;) Mogłem odpowiedzieć że od kilku lat takiej nie zaznałem ale zwaliłem na dobre ciuchy :D
Powrót po ciemku i deszczu. Fajnie było widać krople przelatujące przez snop światła z Cateye'a. Muszę uzbroić Pompina w pełne błotniki - czas ku temu najwyższy ... Choć jutro ma być lampa acz rześko ;)

codzienność

Środa, 24 października 2012 · Komentarze(0)
Rano termometr skłonił mnie do zbrojenia jesiennego i naciągłem nadkolanówki oraz wiatrówkę. I bardzo byłem zadowolony z tego :)
Na Puławskiej widziałem mknące Lamborgini w kolorze pięknego pomarańczu, szybki był ale przez skrzyżowanie Puławska-Wałbrzyska przejechałem pierwszy Ja na Pompinie ;)
Powrót standardowy ostatnio tzn. Żwirkami do Racławickiej. Fajnie jest tak pocinać a i kierowcy miejsce robią i zauważają - miło. Tylko w Pompinie hamulców mniej i mniej coraz i pozostaje hamowanie silnikiem jeno więc strach jest i rośnie ;)

codzienność

Wtorek, 23 października 2012 · Komentarze(0)
Rano mgła mniejsza niż wczoraj i jazda przyjemniejsza bo się nie skraplała.
Powrót szybki.
A tak gościu z wąsem wozi kota:

codzienność

Poniedziałek, 22 października 2012 · Komentarze(0)
Rano jazda w skraplającej się mgle.
Powrót szybki w zapadającym zmroku - na szczęście przyświecał mi Cateye. Tym razem na całej trasie mrugałem ;)

codzienność

Piątek, 19 października 2012 · Komentarze(0)
Rano chłodno ale słonecznie od rana. Ludzie już chyba myśleli o weekendzie bo na Wołoskiej widziałem auto na dyszlu tramwaju a skrzyżowanie dalej karetka zabrała rowerzystę - masakra.
Powrót szybki - ciepło - słonecznie - miło :)

codzienność

Czwartek, 18 października 2012 · Komentarze(2)
Wyż nasz nawiedził. Rano jeszcze mglisto ale po 9 słońce jak drut - takie warunki a człek w niewoli :(
Powrót w szarówce ale za to z testową lampą Cateye'a. Pierwsze wrażenia pozytywne - montaż mimo uprzedzeń bezproblemowy ale obawiam się o powtarzalność nakręcania na pasek. Światło jakie wydaje lampa jest mocne. NA drodze ponieważ było stosunkowo jasno tego nie widać tak dobrze ale jak wjechałem w tunel pod Puławską - czad. Przez chwilę przestraszyłem się że oślepiłem ludzi na końcu ale ich szczęście że byli odwróceni tyłem ;)

codzenność

Poniedziałek, 15 października 2012 · Komentarze(0)
Rano mglisto i szaro ale w południe wyszło słońce i wróciło lata :)
Powrót szybki - coraz większe miedzy mną i Pompinem zgranie występuje. Na grubszych oponach dzielności terenowo-miejskiej nabrał więc z mniejsza ostrożnością sobie poczynam. Parafinując Św. pamięci Babcie Bronię : "Ja jego lubię i on dla mnie wcale nie jest szkodliwy ;)"

codzenność

Czwartek, 11 października 2012 · Komentarze(0)
Chłodno się zaczyna robić. Organizm jakoś powoli się przyzwyczaja a wręcz nie chce - piąta kolumna !! Chyba mu pójdę na rękę i jutro naciągnę podkolanówki a właściwie zakolanówki ;)
Powrót w okolicach - jakiś taki szybki mi się wydał. Pompino się wkradł w łaski na całego - na ostrym mam wrażenie że gram energii nie uchodzi - wszystko co wcisnę w korby, rower wydaje w prędkość - bardzo fajne uczucie :)
A tak wygląda zadowolony człowiek:

codzenność

Środa, 10 października 2012 · Komentarze(0)
Się robi chłodno. Zawierzając jednej w prognoz wieszczącej deszcz, rano pogniotłem się Pompinem - gdyż jako jedyny ma szczątkowe błotniki.
Ale nie spadło nic ani rano, ani w południe, ani na powrót. A dobrze, bośmy wracali wespół z Rafałem i fajne przeloty przez zatkane ulice nam wyszły :)
Na Racławickiej zaczęliśmy gonić gościa na kolarce z plastikowym wiadrem na plecach :) Szybki był aleśmy go doszli - na któryś z kolei światłach ;D
Fajny dokument z przeglądem zdjęć z 2012:
http://www.cyclingweekly.co.uk/fileBank/cycling_weekly_2/PDF/cw_photo_special.pdf